„Jesień to druga wiosna, kiedy każdy liść jest kwiatem”.
Albert Camus
Jesień – najmniej lubiana przez wszystkich pora roku. Ale czy słusznie? To czas, kiedy w przyrodzie następują wielkie zmiany. Wtedy wszystko, co żyje, gromadzi zapasy, by przygotować się na nadejście zimowych chłodów. Świat wokół nas zaczyna mienić się wszystkimi kolorami: zieleni, brązu, czerwieni. Z drzew spadają liście, dzieci zbierają kasztany i żołędzie, by zimą dokarmić głodne zwierzęta w lesie. W parkach i na skwerach czerwienią się grona jarzębiny, „babie lato” wszędzie rozciąga swe nitki. Na jesiennym niebie widać klucze ptaków, które odlatują do ciepłych krajów.
Dla rolników to czas zbioru plonów po całorocznej pracy w sadzie i polu. A w perspektywie zimowy odpoczynek po wytężonej, ciężkiej pracy. Jesień większości z nas kojarzy się z szarugą, deszczem, depresją, bo dni coraz krótsze i chłodniejsze, za oknem szaro, deszczowo, ponuro.
Ale czy wszystkim tak kojarzy się ta pora roku? Tę niesprawiedliwą dla jesieni ocenę przełamali uczniowie klasy V wraz z panią Iwoną Pogonowską, którzy stworzyli przepiękną jesienną wystawę. Znalazły się na niej m.in. kolorowe liście, owoce, warzywa, jarzębina i słoneczniki. Dzięki temu szkolny korytarz ożył jesiennymi barwami, a my dużo przychylniej patrzymy na polską, złotą jesień.